sty 31 2004

........Ciągle Jem........


Komentarze: 5

Jest mi niedobrze, ale chce jeszcze cos zjesc...

To obsesja

Ale ja chce schudnac, chce wazyc mniej niz 58kg i nie spoczne dopoki nie schudne....

Jak na razie jem tak, ze ciagle tylko tyje... Nienawidze siebie za to... Nienawidze

Nienawidze swojego ciała, tego tłuszczu, Nienawidze na nie patrzec, dotykac....

Tak bardzo tego chce... Spełnij moje pragnienie.... ---> Zabij mnie...

_bulimiczka_ : :
02 sierpnia 2010, 03:49
This time piece is water resistant to 50 meters
alessia
05 stycznia 2010, 20:36
Ja też ciągle jem;( przytyłam przez to 5 kg i żołądek mi się rozepchał. Najgorzej jest wieczorem, zawsze sobie mówie: nie, dzisiaj tego nie zrobię, nie będę się znowu obżerać; ale tak jest codziennie. Jem wszystko po kolei, a potem umieram tak mnie boli brzuch. Miałam się odchudzać, ale to jest silniejsze ode mnie. Mam dosyć tego tluszczu i nie mogę patrzeć w lustro. Mam 170 cm wzrostu i ważyłam 53 kg, a teraz 58 kg;( I co mam robić?? PORADŹCIE PROSZĘ;((
niepokonana
31 stycznia 2004, 23:21
Ehh powiem tak... robisz z siebie histeryczke -_- (sorry za ostre słowa ale tak wnioskuje z twojej notki), masz za dużo wolnego czasu żeby sie wszystkim zamartwiać. Jak już mówiłam weź się w garśc i po praostu zacznij się czymś zajmować, a nie za każdym razem bedziesz rozmyślała jak to ci niedobrze jak to jestes gruba. A figa z makiem GRUBA NIE JESTEŚ!!! Waże w tym momencie o kilogram wiecej od ciebie i mamy ten sam a raczej identyczny wzrost. Kroś kiedyś powiedział i miał rację. Ludzie młodzi mają za dużo czasu na zamartiwanie się. Twój problem tkwi w tym ze jestes zakompleksiona (jak z resztą każdy na tej planecie) a ty dałaś sie przerosnąć tym kompleksom. Zrozum z kompleksami trzeba nauczyć się żyć i je akceptować bo niektórych z nich nie pokonasz (np. domniemanego złego wyglądu fizycznego... a mam głupie wrażenie że możesz być naprawde ładną dziewczyną, bo przeważnie takie narzkają :P). Ktoś wmawaił ci ze jesteś gruba albo bóg wie co? Chyba stąd wz
Shelby
31 stycznia 2004, 12:59
Dziewczyno to cię samo zabije. Z bulimią nie ma żartów, to jest choroba duszy i ciała...to jest chorona śmiertelna. Musisz walczyć czy tego chcesz czy nie. Ja jestem bulimiczką już kupe czasu od 12 lub 11 roku życia....a teraz mam 19 i to dalej trwa...i ciągle wacze. Był czas kiedy wygrywałam, był czas kiedy przegrywałam, i ciągle tak jest. Mnie nikt nie pomoże, bo ja sobie pomóc nie dam, nie dam sie wywieźć do lekarza , na terapię...nic z tych rzeczy...muszę walczyc sama. Ale ty zacznij szukac pomocy w ludziach,zapisz się do jakiegoś fitness clubo, choć na basen, siłownie...walcz z pokusą!!! Nie chudni dla kogoś, rób to dla siebie..to nie ludzie mają cię zaakceptoać tylko ty sama siebie..oni widzą twoją niepweność i dlatego cię dołują..wyjdź z tej cemnej skorupy. WALCZ!!
samotny_aniołek
31 stycznia 2004, 12:46
A MYSLSIZ ZE JA NIECHCIALABYM SCHUDNĄĆ????????? JESTEM TŁUSTA JAK ŚWINIA !!!!!!!!!!! O NICZYM INNYM NIE MARZĘ JAK TYLKO O TYM ZEBY BYC SZCZUPŁĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE EJSTES SAMA WIEC SIE NIEPRZEJMUJ!! BARDZO CHCIALABYM SCHUDNAC ALE NIE MOGĘ,SŁODYCZE TAK SŁODKO WYGLADAJA,ALE TO NAWET NIE O SLODYCZE CHODZI TYLKO OGÓLNIE O JEDZENIE.. BO WOOKÓŁ NIEGO SIE TO WSZYSTKO KRĘCI.... TO STRASZNE ZE TYLE DZIECZYN JEST ŁADNYCH I SZCZUPŁYSZ TYLKO JA WYGLĄDAM JAK PRAWDZIWY TŁUSTY PĄCZEK....... NIENAWIDZE SIEBIE.. KAZDY MOWI MI ZE NIE EJSTEM GRUBA I ZE TO TYLKO JAKIES MOJE PRZYWIDZENIA... MOZE CZAS PRZESTAC UŻALAC SIĘ NAD SOBĄ ALE TEZ ZACZĄC COS ROBIĆ... NIE PRZEJMUJ SIE TAK BO TO NAS ZABIJA... PAPA 3MAJ SIE!!!!!!!!!!!!

Dodaj komentarz